W niedzielę w Zabrzu w M1 odbył się koncert Margaret i Dawida Kwiatkowskiego, na który pojechałam dzień wcześniej. Tak, jestem głupia... Wiem ahahah w sumie nie wiem czemu pojechałam wtedy, ale się cieszę ;) Może i nie byłam bardzo blisko sceny ale widziałam Dawida bardzo dobrze :)
Rano pojechałam do Będzina, do Sandry u której miałam spać. Ale wyszło tak, że dwie dziewczyny do nas przyjechały i potem razem z nimi pojechałyśmy do Zabrza w tym samym dniu. Na miejscu byłyśmy około 22 a chwilę później dołączyły do nas 4 inne dziewczyny. Całą noc spędziłyśmy na gadaniu, tylko Kamila i Natalia praktycznie ciągle spały. Jakoś tam zleciało, nie spałam całą noc. Galerię otwierali dopiero o 9, wtedy poszłyśmy kupić jedzenie, picie, naładować telefony i ogarnąć się. Niestety jak to pech, zleciało nam tak nie wiem do której... 11 ? 12 ? I zadzwoniła do mnie taka Wiktoria pytając gdzie jestem, bo pierwsze rzędy są już zajęte. Słabo nie ? Przyjeżdżasz dzień wcześniej i stoisz nie wiadomo gdzie..... Na szczęście całkiem po prawej stronie było wolne więc we cztery tam poszłyśmy. O 14 było podpisywanie płyt. Trochę głupio zrobili bo można było wejść tylko z płytą i wchodziło 5 osób. Ani rozmowy, przytulenia.... kiepsko... Ale mam dwa autografy i dwa zdjęcia (jak przy nim stoję)
straszna jakość :/ |
Nie chciałam się za bardzo rozpisywać, bo komu chce się czytać takie rzeczy, nie każdy lubi Dawida, więc nie chcę wam zabierać za dużo czasu moimi wypocinami ;)
(zdjęcia poniżej pochodzą ze strony dziennikzachodni)
niestety blogspot strasznie niszczy jakość:c te zdjęcia były robione lustrzanką.....
LUBICIE CHODZIĆ NA KONCERTY ? :)
Było cudownie! ♥
OdpowiedzUsuńoliviabelica.blogspot.com
Widać, że świetnie się bawiłaś!
OdpowiedzUsuńhttp://nutellaax.blogspot.com/ ♥
bardzo fajny blog :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :)
http://locastrica.blogspot.com/
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za Kwiatem.
OdpowiedzUsuńhttp://milenaabloog.blogspot.com
Nie przepadam za Kwiatem, ale najważniejsze, że na koncercie była dobra zabawa. ;)
OdpowiedzUsuńja lubię chodzić na koncerty!
OdpowiedzUsuńDo twojego bloga przekonałam się po opisie (dziewczyna spełniająca marzenia) tak bardzo mi się to spodobało ;))) Nie przepadam za Kwiatkowskim ale np Margaret bardzo lubię! Bardzo zaimponowałas mi tym że usunęłaś starego bloga! Fajnie że wreszcie dla jakiejś blogerki nie liczą się tylko obserwację! Ja nie wiem czy lubię koncerty bo nigdy nie miałam okazji isc na jakiś!
OdpowiedzUsuńZaobserwuję i zobaczę co tam dalej będziesz pisać!
Jesli będziesz miała czas to możesz wpaść do mnie :http://igorek9.blogspot.com/2014/08/pamietnikowo.html
AH, i mam pytanie! Czym farbowałas włosy?
Nie przepadam za Kwiatkowskim, ale zdjęcia ładne :) http://przyszopceuszatych.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńKiedyś bardziej lubilam jeździć na koncerty :)
OdpowiedzUsuńja też nie przepadam za Kwatkowskim,aczkolwiek jedną piosenkę lubie ;)
OdpowiedzUsuńmile spedzony czas z rodzina ;)
obserwuje ;)
Nie słucham Kwiatkowskiego,ale cieszę się,że mogłaś spotkać swojego idola ^^
OdpowiedzUsuńchętnie bym pojechała na jego występ, z ciekawości. :) po zdjęciach wnioskuję, że było super :)
OdpowiedzUsuńJa nie jestem jakąś jego fanką , ani też go nie lubię. Jest mi on neutralny .
OdpowiedzUsuńhttp://Fidanzataa.blogspot.com
Jejku kolejna cudowna notka, a zdjęcia są wprost idealnej jakości!! :) Może w następnej notce opiszesz swój idealny dzień?
OdpowiedzUsuń+ mam prośbe, skomentujesz moją nową notke? będę bardzo szczęśliwa bo dopiero zaczynam:) ---> Moja notka, klikaj!
Ja też lubię Dawida i uwielbiam chodzić na koncerty. Bardzo fajne zdjęcia
OdpowiedzUsuńpowodzenia w dalszym blogowaniu
magda-iza.blogspot.com
Superr post!!!!!!!!!!1
OdpowiedzUsuńZapraszam do czytania mojego bloga i do obserwacji
http://milena4ever.blogspot.com/